Współpraca rządu Norwegii i podmiotów branży spożywczej ma na celu ograniczenie problemu o 50% do 2030 roku.
Ponad jedna trzecia produkowanej na świecie żywności jest marnowana, a w samej Norwegii przeciętny konsument wyrzuca rocznie około 42 kg jedzenia. Łącznie traci się w ten sposób około 350 tys. ton żywności. Norwescy konsumenci wyrzucają ponad 11% kupowanych owoców i warzyw oraz ok. 4% nabiału.
- „Wyrzucanie jedzenia jest marnowaniem zasobów naturalnych i dobrych produktów" – mówi Vidar Helgesen, minister ds. klimatu i środowiska, i kontynuuje: „Jeżeli uda się nam ograniczyć ilość wyrzucanego jedzenia, zaoszczędzimy pieniądze, a przede wszystkim przyczynimy się do ochrony środowiska naturalnego. Odpowiedzialność spoczywa na indywidualnych konsumentach, ale także na całej branży spożywczej”.
Minister poinformował o podjętych przez rząd działaniach mających na celu rozwiązanie tego problemu, zaznaczając, że niektóre z nich zostały już wdrożone. Supermarkety norweskie zobowiązały się do obniżania cen żywności będącej przed upływem terminu ważności. W sklepach dostępne są także mniejsze bochenki chleba, a rząd nie pobiera podatku VAT od żywności przekazywanej na cele charytatywne.
Zdaniem ministra, wciąż pozostaje wiele do zrobienia na tym polu.
– „Moim zadaniem jest skłonienie branży spożywczej do wykazania się innowacyjnością i kreatywnością w celu zapobiegania marnowaniu żywności” - mówi minister Helgesen.
„Choć zachęcamy konsumentów do planowania zakupów, zwracania większej uwagi na daty ważności i wykorzystywanie żywności w sposób, który minimalizuje marnotrawstwo, to jednak działania branży spożywczej będą kluczowym czynnikiem umożliwiającym zmniejszenie ilości wyrzucanego jedzenia o połowę” - powiedziała Solveig Horne, minister ds. dzieci i równości.
Ilość marnowanej w ciągu roku żywności na jedną osobę wynosi w łańcuchu dostaw ponad 68 kg. Aby rozwiązać ten problem, władze Norwegii i branża spożywcza będą koordynować tworzenie map i raportów dotyczących działalności handlowej branży, a urzędy opracują także krajowe dane statystyczne.
– „Mapowanie i gromadzenie danych jest niezbędne do wdrożenia skutecznych środków” – podkreślił minister Helgesen.
W projekt zaangażowany jest również sektor rybołówstwa, któremu Norwegia zawdzięcza miano drugiego pod względem wielkości eksportera owoców morza na świecie.
Źródło: www.regjeringen.no
Zdjęcie: absfreepic.com