Optymizm przedsiębiorców

Aktualności

Optymizm przedsiębiorców

10-01-2007

Wstępne wyniki sondażu przeprowadzonego przez Grant Thornton International w ramach Międzynarodowego Raportu Przedsiębiorstw (IBR) opublikowane w dniu dzisiejszym (10 stycznia) pokazują, że właściciele średnich przedsiębiorstw prywatnych na całym świecie zdecydowanie bardziej optymistycznie patrzą w przyszłość w 2007 roku – wskaźnik optymizm/pesymizm wynosi +45%, w porównaniu z +39% w zeszłym roku. Sondaż obejmuje opinie ok. 7 200 przedsiębiorców z 32 krajów, reprezentujących ok. 81% światowego PKB.

Po raz pierwszy od 5 lat, ranking Grant Thornton International pokazuje, że Polska (wskaźnik 42%) ma więcej optymistów niż USA (wskaźnik +14%). Wyniki badania odzwierciedlają rosnący poziom pewności wśród przedsiębiorstw europejskich w ciągu ostatnich lat, w szczególności w Niemczech +66% (+41% w 2006), we Francji +30% (+1% w 2006) i Włoszech +21% (-8% w 2006).

Szwedzcy przedsiębiorcy wskazują na piąty z kolei rok wzrostu optymizmu (w Polsce czwarty kolejny). Wzrost optymizmu w Polsce hamuje polityka, na którą 63% polskich eksporterów (w porównaniu z 40% nie eksportujących) wskazuje jako negatywny czynnik.

Podsumowując, Międzynarodowy Raport Przedsiębiorstw pokazuje, że w 2007 roku polscy przedsiębiorcy bardziej optymistycznie patrzą na rozwój gospodarczy swojego kraju niż w roku poprzednim pomimo, że wzrost w innych krajach był bardziej znaczący.

Andrzej Kinast – Prezes Grant Thornton w Polsce skomentował: „Z doświadczeń naszych klientów wiemy, że wiarygodność Polski jako partnera jest coraz bardziej kwestionowana przez ich klientów. O ile można założyć, że Polacy są z natury pesymistycznie nastawieni, a politykę traktują negatywnie, o tyle ujemny wpływ polityki na optymizm polskich przedsiębiorców nie można tłumaczyć pesymizmem narodowym.

IBR 2007 wskazuje, że Polska spadła w rankingu optymistów i że o ile nastąpił wzrost optymizmu z 2006 na 2007 rok to wzrost jest o dużo niższy niż w wielu krajach europejskich.
Polityka polska jest nie tylko negatywnie postrzegana przez polskich przedsiębiorców, ale także przez zagranicznych. Jak widać z wypowiedzi Bogusława Szulca, zagraniczni kontrahenci jego firmy, coraz częściej kwestionują przyszłą stabilność i wiarygodność Polski.
Z doświadczeń Grant Thornton Polska wiem, że nasi partnerzy z firm GT w Szwecji, Niemczech, USA, Anglii, Francji, Holandii i innych coraz częściej w rozmowach nawiązują do sytuacji politycznej i pytają czy nadal mogą swoim klientom polecać inwestycje w Polsce. Do lata 2006 GT Polska otrzymywało średnio 6 do 8 zapytań tygodniowo od zagranicznych średnich firm chcących przenieść produkcję do Polski. Jesienią i zimą 2006 ilość zapytań znacząco spadła, a potencjalni inwestorzy zaczęli weryfikować decyzje podając brak siły roboczej oraz sytuację polityczną jako główne przyczyny wahań.
Jak wiadomo wzrost gospodarczy rządzi się regułami optymizmu. Nawet najbardziej nieuzasadniony pesymizm bądź opinia wpływa na skąd indziej racjonalne decyzje.
Wizerunek Polski ucierpiał i wymaga szybkiej i gruntownej naprawy.”